LIFE w komitetach doradczych: Foot in the door, but more seats at the table needed.
Rybacy prowadzący połowy na małą skalę uważają, że Komitety Doradcze są oporne na zmiany.
Poniedziałek 9 października
Bruksela, Belgia
Brian O'Riordan
2 października 2017 r. Podczas spotkania w Hamburgu w Niemczech około 30 rybaków prowadzących połowy na małą skalę i o niskim wpływie na środowisko ze Szwecji, Danii, Polski, Niemiec i Holandii podzieliło się doświadczeniami i wnioskami wyciągniętymi z zaangażowania w działalność Komitetów Doradczych (AC). Dołączyli do nich eksperci techniczni i pracownicy naukowi z regionu bałtyckiego, wspierani przez pracowników LIFE.
Dyskutowano o szczegółach funkcjonowania Rad Konsultacyjnych, w teorii i w praktyce, o doświadczeniach rybaków zajmujących się rybołówstwem na małą skalę w zakresie angażowania się w prace Rad Konsultacyjnych, a także o tym, co należy zrobić, aby negocjacje i podejmowanie decyzji były bardziej otwarte na uwzględnianie kwestii ważnych dla rybołówstwa na małą skalę (SSF).
Regionalne Komitety Doradcze (RAC) pojawiły się w wyniku reformy wspólnej polityki rybołówstwa z 2002 r. jako organy kierowane przez zainteresowane strony, zaprojektowane jako narzędzie, za pomocą którego rybacy, właściciele statków, związki zawodowe, przetwórcy, handlowcy, grupy konsumenckie, organizacje pozarządowe, hodowcy ryb i inni mogliby przekazywać swoje poglądy i zalecenia do procesów kształtowania polityki na szczeblu UE. W ramach reformy WPRyb z 2014 r. dokonano przeglądu RAC i zmieniono ich nazwę na "komitety doradcze", w celu zapewnienia szerszej i bardziej zrównoważonej reprezentacji, z naciskiem na floty łodziowe, zgodnie z nowymi celami WPRyb. Do czasu reformy z 2014 roku większość RAC-ów działała od dekady, ale bez udziału organizacji dedykowanych do reprezentowania rybaków łodziowych.
Rozpoznanie potrzeby bycia przy stole negocjacyjnym, jeśli chcesz, aby Twój głos został usłyszany, priorytetem LIFE było zachęcanie i ułatwianie udziału SSF w AC od czasu jego uruchomienia w 2012 r. podczas pierwszego Europejskiego Kongresu Rybołówstwa Artystycznego. Jednak dopiero w ciągu ostatnich 12-18 miesięcy LIFE był w stanie zapewnić swoim członkom niezbędne wsparcie, aby umożliwić im udział w AC, głównie poprzez swoich koordynatorów ds. Morza Bałtyckiego i Północnego oraz Morza Śródziemnego.
Dużym wyzwaniem było przełamanie schematu podejmowania decyzji w ACs, zdominowanego przez interesy rybołówstwa na większą skalę (LSF), przemysłu przetwórczego, sektora detalicznego i innych. LIFE napotkało na spory opór w kwestii zmiany status quo, a zwłaszcza, aby jej członkowie byli wybierani do Komitetów Wykonawczych (ExComs) ACs, gdzie podejmowane są decyzje. The exceptions have been the Baltic Sea and the Market ACs, where some inroads have been made to putting issues of concern to small scale fishers on the agenda.
Jak podkreśla Wolfgang Albrect z Fischereischutzverband Schleswig-Holstein w Niemczech, wybrany niedawno do ExCom Baltic Sea AC (BSAC) "sprawy wyglądają dobrze w teorii, ale w praktyce bardzo ważna jest obecność aktywnych rybaków w ACs. Wymaga to sporego wysiłku, zarówno w zakresie przygotowania się do spotkań, jak i późniejszej osobistej obecności. Jako rybak musisz się zastanowić, czy ważniejsze jest spędzenie 2 dni na łowieniu ryb, czy bycie w ACs, aby spróbować sprawić, że w morzu będzie więcej ryb. Przeszliśmy przez pierwsze przeszkody, mamy stopę w drzwiach, ale potrzebujemy więcej rybaków przy stole."
Katarzyna Wysocka ze Środkowopomorskiej Grupy Rybackiej w Ustce podkreśliła, że większość rybaków musiała nauczyć się nowego języka, przystępując do AC, zrozumienie znaczenia wielu nowych terminów i pojęć oraz znaczenia porad ICES, MSY, Ecosystems Approach, Landing Obligation, a także tłumaczenie dla innych rybaków łodziowych. "Praca nie kończy się przez samą obecność. Operatorzy na większą skalę ciężko pracują, aby uzyskać to, czego chcą. My musimy robić to samo. Istnieją jednak ograniczenia. W szczególności większość z nas nie mówi po angielsku, a AC mówią, że nie ma budżetu na tłumaczenia*."
Zauważono również, że do tej pory WPRyb "nie miała korzeni lokalnych" i zalecono, aby SSF zawarła sojusze z lokalnymi gminami w celu promowania "jakości nad ilością" i zapewnienia otwartości małych portów. Podkreślono znaczenie EZSN dla zapewnienia lokalnych miejsc pracy i lokalnych dostaw świeżych ryb wysokiej jakości, w porównaniu do dostarczania dużych ilości ryb dla przemysłu przetwórczego. "W Bałtyku po prostu nie ma wystarczającej ilości dorsza, aby zapewnić potrzeby przetwórców, ani wystarczającej ilości ryb, aby wspierać przemysł mączki rybnej. Większy nacisk należy położyć na dostarczanie małych ilości ryb wysokiej jakości dla lokalnych konsumentów, turystów i restauracji".
Spojrzenie w przyszłość i jak sprawić, by AC i procesy podejmowania decyzji były bardziej otwarte na SSF, z zadowoleniem przyjęto nowe ramy prawne, które umożliwiły większy udział SSF. Jednak poza Radami Konsultacyjnymi należało zrobić więcej, aby wydobyć na światło dzienne kwestie, które nie są możliwe do omówienia w Radach Konsultacyjnych, w tym jak rozwiązać problem połowów włokiem i obowiązku wyładunku - "niebieskiego wieloryba w pokoju". Wielu uczestników wyraziło również frustrację z powodu wdrożenia art. 17, który miał nagradzać selektywne połowy o niskim wpływie, ale okazał się "katastrofą". Język był zbyt niejasny, a przepisy łatwe do obejścia.
Podkreślono również, że stałe dążenie LSF do uzyskania coraz większych kwot połowowych działa zarówno na niekorzyść trwałości zasobów rybnych, jak i interesów SSF. W przypadku ITQ, SSF było narażone na utratę dostępu, oraz konieczne było wyodrębnienie uprawnień do połowów (kwoty i zarezerwowane obszary połowowe) dla SSF, które nie mogły zostać przeniesione na LSF.
Pomimo dużej ilości pracy, jaką należy wykonać, aby przywrócić równowagę między LSF a SSF, uczestnicy z optymizmem patrzyli w przyszłość. AC dostarczały użytecznego narzędzia do informowania o polityce, ale nie były jedynym narzędziem.
* Ten komentarz odnosi się do przeszłej praktyki w BSAC, która została niedawno zmieniona na wniosek członków LIFE. Od 2017 roku usługa tłumaczenia szeptanego na żądanie została włączona do budżetu BSAC.
♦ ♦ ♦