Wiadomości
LIFE pisze do przewodniczącego ICCAT
Nieoceniona szansa na bardziej zrównoważone i sprawiedliwe rybołówstwo BfT
Od 12 do 19 listopada 2018 r. w Dubrowniku (Chorwacja) odbędą się targi Odbędzie się 21. specjalne posiedzenie Międzynarodowej Komisji ds. Ochrony Tuńczyka Atlantyckiego. Spotkanie jest właściwym momentem, aby zwrócić uwagę na sprawę europejskich rybaków małoskalowych, stanowiących większość floty UE, którzy od 2006 roku są pozbawiani praw do połowów tuńczyka błękitnopłetwego.
W tym kontekście, LIFE pisze do Pana Raula Delgado, Przewodniczącego ICCAT, z zadowoleniem przyjmując Projekt Rekomendacji UE dla ICCAT w sprawie ustanowienia Wieloletniego Planu Zarządzania Tuńczykiem Błękitnopłetwym we Wschodnim Atlantyku i Morzu Śródziemnym oraz rekomendacje mające na celu zapewnienie, że rybacy małoskalowi są w stanie sprostać wymaganiom ICCAT. przydzielono sprawiedliwą część rocznego wzrostu kwoty, na którą zasługują.
Dostęp do oficjalnego listu do przewodniczącego ICCAT tutaj
Powyższy list został wysłany do następujących urzędników i decydentów, a także szeroko rozpowszechniony wśród przedstawicieli sektora, organizacji pozarządowych i zainteresowanych stron.
ICCAT:
Pan Camille Jean Pierre Manel, Sekretarz Wykonawczy ICCAT; Dr Miguel Neves dos Santos, Zastępca Sekretarza Wykonawczego; Pan Raul Delgado, Przewodniczący Komisji ICCAT; Stefaan Depypere, Pierwszy Wiceprzewodniczący ICCAT
Komisja Europejska:
Andres Jessen; Franco Biagi; Francisco-Javier Vazquez-Alvarez
Parlament Europejski
MEP Linnea Engstrom; MEP Gabriel Mato; MEP Norica Nicolai; MEP Ricardo Serrao Santos;
Hiszpańskie ministerstwo
Pan Rafael Centenera
Wielkie oczekiwania na Morzu Śródziemnym i Morzu Czarnym
Głęboko zakorzenione problemy, wielkie oczekiwania: czy deklaracja ministerialna i regionalny plan działania podpisane niedawno na Malcie mogą odwrócić los rybołówstwa małoskalowego na Morzu Śródziemnym i Morzu Czarnym?
Bruksela, 5 listopada 2018 r.
Brian O'Riordan
W dniu 26 września na Malcie 18 państw nadbrzeżnych Morza Śródziemnego i Morza Czarnego zobowiązało się do opracowania "celów, zasad i konkretnych działań", które będą stosowane w całym regionie za pośrednictwem regionalnego planu działania (RPOA), a tym samym "w celu zapewnienia długoterminowej równowagi środowiskowej, gospodarczej i społecznej rybołówstwa na małą skalę"[1]. Takie zaangażowanie polityczne było możliwe dzięki wspólnym wysiłkom Generalnej Komisji Rybołówstwa Morza Śródziemnego i Czarnego (GFCM) oraz Komisji Europejskiej.
Trochę historii
RPOA jest kulminacją ponad 5-letniej stałej wspólnej pracy tych dwóch organów, zainicjowanej w 2013 r. podczas Pierwszego Regionalnego Sympozjum na temat Zrównoważonego Rybołówstwa Małoskalowego na Morzu Śródziemnym i Morzu Czarnym, które odbyło się na Malcie i zostało zorganizowane przez GFCM we współpracy z FAO i innymi partnerami. W rzeczywistości, rybołówstwo małoskalowe znajduje się w agendzie GFCM od 1980 r., co znalazło odzwierciedlenie w rezolucji wzywającej jej członków do "zdefiniowania krajowej strategii wskazującej w szczególności miejsce rybołówstwa tradycyjnego w systemach zarządzania".
Rybołówstwo małoskalowe oraz Morze Śródziemne i Morze Czarne od dawna znajdują się w agendzie GFCM, ale wydaje się, że dopiero stosunkowo niedawno UE zdała sobie sprawę z ich znaczenia.
Do czasu wprowadzenia zreformowanej WPRyb w 2014 r., rybołówstwo małoskalowe było uważane za kwestię krajową i pozostawało poza zakresem polityki UE. Krok po kroku, społeczno-gospodarcze i strategiczne znaczenie rybołówstwa małoskalowego jako integralnego elementu polityki europejskiej na rzecz utrzymania rybołówstwa i społeczności rybackich zyskuje uznanie. Zapomniana europejska flota jest odkrywana na nowo, choć z opóźnieniem!
Flota małoskalowa UE w skrócie (Statki o długości poniżej 12 metrów, nieużywające ciągnionych narzędzi połowowych)
Liczba statków (49 029): 70% floty Tonaż: 8% tonażu, Dni połowowe: 59% dni połowowych Zużyte paliwo: 6% zużytego paliwa Zatrudnienie rybaków (78 304): 50% zatrudnienia na morzu Wyładowana objętość: 6% wagowo Wartość gruntów: 12% wartości Przychody: 13% przychodu, Koszty pracy: 19% kosztów pracy Źródło: Komitet Naukowo-Techniczny i Ekonomiczny ds. Rybołówstwa (STECF). Roczne sprawozdanie gospodarcze za 2018 r. dotyczące floty rybackiej Stanów Zjednoczonych (STECF 18/07).[2] |
Jeśli rybołówstwo małoskalowe jest na nowo odkrytą flotą Europy, to Morze Śródziemne i Morze Czarne są jej najbardziej zaniedbanymi basenami morskimi. Chociaż Wspólna Polityka Rybołówstwa (WPRyb) została ustanowiona w 1983 r., do 2006 r. Morze Śródziemne i Morze Czarne pozostawały poza jej zakresem. Obecnie sytuacja ta ulega zmianie za sprawą kilku etapów. Zainicjowany w Katanii w 2016 r. proces MedFish4Ever miał na celu zbudowanie konsensusu politycznego wśród wszystkich zainteresowanych stron z regionu Morza Śródziemnego w celu uzyskania zobowiązania ze strony wszystkich krajów UE i spoza UE do podjęcia konkretnych działań w celu rozwiązania tragicznej sytuacji rybołówstwa w regionie[3]. W ramach WPRyb opracowywana jest seria wieloletnich planów obejmujących stada w różnych regionach, począwszy od stad dennych w zachodniej części Morza Śródziemnego i połowów pelagicznych w Adriatyku.[4].
Czym jest rybołówstwo na małą skalę w regionie Morza Śródziemnego?
W ramach RPOA rybołówstwo na małą skalę na Morzu Śródziemnym i Morzu Czarnym ma zostać scharakteryzowane "tak szybko, jak to możliwe" zgodnie z zestawem orientacyjnych kryteriów "odzwierciedlających ich społeczno-gospodarcze znaczenie i specyfikę".
Biorąc pod uwagę bardzo zróżnicowany charakter rybołówstwa małoskalowego w regionie i brak prostego punktu odcięcia między różnymi segmentami floty (rybołówstwo małoskalowe, półprzemysłowe, wielkoskalowe, przemysłowe, przybrzeżne, przybrzeżne, dalekomorskie itp. Taka matryca może obejmować cechy obejmujące zarządzanie (polityka, ustawodawstwo, dostęp i własność), ekonomiczne (opodatkowanie, dotacje, specjalne preferencje) i zarządzanie (regulacja, narzędzia, podział na strefy).
Podejście matrycowe do charakteryzowania łowisk[5]
Matryca zapewnia użytkownikom narzędzie do opisu jednostki połowowej w wielu wymiarach lub cechach skali. Elastyczny charakter matrycy oznacza, że oceniana jednostka rybacka może być całym łowiskiem/ flotą, jego częścią lub pojedynczym statkiem/rybakiem. Ta elastyczność pozwala na zastosowanie matrycy do różnych rodzajów działalności połowowej na całym świecie. Zastosowanie matrycy generuje zagregowany wynik dla danej jednostki podlegającej ocenie, co ma znaczenie dla dyskusji na temat skali. Dana jednostka rybacka może mieć cechy typowe zarówno dla rybołówstwa na mniejszą, jak i na większą skalę, więc wiele z nich otrzyma niższe wyniki w niektórych kategoriach i wyższe w innych. Punktacja pozwala na obiektywną charakterystykę jednostki połowowej, wskazując, czy ma ona tendencję do połowów na małą czy dużą skalę. Po zagregowaniu wyników ze wszystkich kategorii wyłania się ogólny obraz, który ułatwia rozróżnienie między rybołówstwem na większą i mniejszą skalę. Analizując różne wyniki dla różnych jednostek połowowych, możliwe jest określenie, czy istnieje wyraźne odcięcie między rybołówstwem na małą skalę a rybołówstwem na dużą skalę. Teoretycznie, jeśli matryca działa dobrze, powinna ona podkreślać te łowiska, które mogą znajdować się na granicy rybołówstwa na małą i dużą skalę (np. mały statek z silnikiem o dużej mocy i poziomem nakładu połowowego na dużą skalę), przypisując im własną kategorię. Ponadto, poprzez uwzględnienie wielu wymiarów, podejście macierzowe ma na celu uniknięcie mylącego lub niewłaściwego scharakteryzowania rybołówstwa jako małoskalowego lub wielkoskalowego, co może czasami mieć miejsce, gdy kładzie się nacisk na jedno kryterium, takie jak długość statku.
|
W oświadczeniu ministerialnym podkreślono siłę rybołówstwa na małą skalę w regionie (80% floty pod względem liczby, 44% zdolności połowowej, 62% zatrudnienia na pokładach statków rybackich i 24% wartości wyładunku), ich wartość społeczno-gospodarczą, stosunkowo niewielki wpływ na środowisko i znaczenie dla bezpieczeństwa żywnościowego. W oświadczeniu zwrócono również uwagę na endemiczne problemy nękające sektor: brak głosu i dostępu do procesów decyzyjnych; brak dostępu do zasobów, rynków, kredytów i wsparcia; oraz ograniczone możliwości sektora pod względem kapitału ludzkiego.
Problemy te sprawiają, że sektor ten jest szczególnie narażony na wpływ innych rodzajów działalności morskiej, takich jak zanieczyszczenie morza, degradacja siedlisk, różnorodność biologiczna i wyczerpywanie zasobów, a także na wkraczanie innych rodzajów działalności na obszary, które tradycyjnie zajmował. W związku z tym RPOA podkreśla potrzebę zarówno zapewnienia, że rybołówstwo małoskalowe jest uwzględniane w planowaniu przestrzennym obszarów morskich na poziomie krajowym i regionalnym, jak i że sektor ten jest szczególnie reprezentowany w całym procesie.
Historyczny krok
Chociaż RPOA nie jest wiążący, jest to historyczny krok, który stawia rybołówstwo na małą skalę w centrum uwagi w dążeniu do odwrócenia spadającego losu Morza Śródziemnego i Morza Czarnego.
RPOA jest pierwszym instrumentem przyjętym przez jakąkolwiek Regionalną Organizację ds. Zarządzania Rybołówstwem (RFMO), który wykracza poza zarządzanie rybołówstwem, aby zająć się takimi kwestiami jak włączenie społeczne, godna praca, ochrona socjalna, rola kobiet, udział podmiotów działających na małą skalę w procesach zarządzania i podejmowania decyzji oraz włączenie tradycyjnej wiedzy ekologicznej. RPOA opiera się na podstawach ustanowionych przez Dobrowolne Wytyczne FAO dotyczące zabezpieczenia zrównoważonego rybołówstwa na małą skalę w kontekście bezpieczeństwa żywnościowego i eliminacji ubóstwa (Wytyczne SSF), a także opiera się na innych instrumentach międzynarodowych, w tym Kodeksie Odpowiedzialnego Rybołówstwa FAO z 1995 r., Konwencji MOP dotyczącej pracy w rybołówstwie z 2007 r. oraz Agendzie na rzecz zrównoważonego rozwoju 2030 Zgromadzenia Ogólnego ONZ z 2015 r., w której przyjęto Cele Zrównoważonego Rozwoju (SDGs).
Jest to znaczący krok, ponieważ dzięki oświadczeniu ministerialnemu i RPOA rybołówstwo na małą skalę przeniosło się z peryferii do centrum polityki rybołówstwa w regionach i jest teraz włączone jako część rozwiązania problemów nękających Morze Śródziemne i Morze Czarne. Ponadto, jak podkreślił Komisarz Unii Europejskiej ds. Gospodarki Morskiej i Rybołówstwa, "rybołówstwo na małą skalę (SSF) jest podstawą floty, pracowników i społeczności. Są one również pierwszymi, którzy odczuwają ból związany z kurczącymi się zasobami. Dlatego ważne jest, aby budować przyszłość razem z nimi".
Większość ministrów podkreślała tradycyjny charakter SSF i ich znaczenie kulturowe. Niewielu mówiło o ich znaczeniu dla bezpieczeństwa żywnościowego. Niektórzy podkreślali niskie dochody i słabą zdolność sektora SSF do zapewnienia godnej pracy. Niektórzy wspomnieli o problemach związanych z gatunkami inwazyjnymi i wrażliwością sektora rybołówstwa. Kilka osób wspomniało o potrzebie lepszego gromadzenia danych. Jedna osoba, z Turcji, wspomniała o "dziedzictwie" - znaczeniu dziedzictwa, które przekażemy następnemu pokoleniu.
Palestyna, która nie jest stroną umowy, choć Izrael jest, wygłosiła najbardziej żarliwe przemówienie. Stopniowe wkraczanie Izraela jako państwa okupującego na wody palestyńskie zmniejszyło obszar połowów z 20 mil morskich w 1994 r. do 3 mil morskich obecnie. W 2017 r. miało miejsce ponad 200 bezprawnych strzelanin do palestyńskich rybaków, w których zginął jeden rybak, a także ogólna polityka tłumienia sektora i społeczności przybrzeżnej. Minister zaprosił wszystkich do odwiedzenia jego kraju, aby być świadkiem "jednego z najbardziej wrażliwych SSF" i w "interesie sprawiedliwości". Przypomniał, że Cele Zrównoważonego Rozwoju (SDG) zostały opracowane tak, aby nikogo nie pozostawić w tyle. Zaapelował, aby palestyńskie SSF nie pozostały w tyle.
Hiszpańskie przemówienie było jednym z najbardziej wspierających SSF, podkreślając jego szczególne cechy, świeżość produktu, niski wpływ na środowisko i ważną rolę kobiet.
Głęboko zakorzenione problemy wymagają wspólnego podejścia
Oczywiście problemy nękające Morze Śródziemne i Morze Czarne wykraczają daleko poza rybołówstwo. Półzamknięty charakter i duże obszary zlewisk tych basenów morskich sprawiają, że są one bardzo podatne na wpływ człowieka. Morze Śródziemne jest gorącym punktem różnorodności biologicznej z ogromną różnorodnością siedlisk morskich i przybrzeżnych, w tym mokradeł, lagun, wydm, raf, gór podwodnych, kanionów, piaszczystych i skalistych wybrzeży, które są ważnymi łowiskami.
Stale rosnąca populacja ludzka, z podwajającą się populacją przybrzeżną w niektórych sezonach turystycznych, wraz z rosnącym rozwojem gospodarczym, doprowadziła do zwiększonej degradacji środowiska. Te wrażliwe środowiska morskie borykają się z niepokojącym połączeniem zanieczyszczeń pochodzących ze źródeł lądowych i statków, w tym tworzyw sztucznych i śmieci, z produkcji akwakultury, z wpływem na różnorodność biologiczną i degradację wybrzeży, a także ze skutkami związanymi ze zmianami klimatu. Są to poważne wyzwania, którym sam RPOA nie jest w stanie sprostać. Ponadto duża część obszarów morskich znajduje się na wodach międzynarodowych i nie podlega jurysdykcji krajowej, co sprawia, że rybołówstwo i wpływ człowieka na rybołówstwo są jeszcze trudniejsze do zarządzania i kontrolowania. W związku z tym RPOA musi być w pełni zintegrowany z szerszymi sferami polityki morskiej, zwłaszcza z rozwojem niebieskiej gospodarki.
Znaczące jest, że Malta została wybrana jako miejsce tego historycznego podpisania. Ponad 90% maltańskiej floty składa się z małych przybrzeżnych statków rybackich (poniżej 12 metrów przy użyciu narzędzi nieholowanych), liczących około 950 statków. Tradycyjne maltańskie łodzie rybackie są wykonane z drewna i wykorzystują szeroką gamę narzędzi - sieci, pułapki, haczyki i żyłki, a także sprzęt pomocniczy, taki jak urządzenia do agregacji ryb (FAD) wykonane z liści palmowych i statki lampara do przyciągania ławic ryb w nocy.
Jednakże, podobnie jak w przypadku rybołówstwa małoskalowego w całym regionie Morza Śródziemnego i Morza Czarnego, ten niegdyś tętniący życiem sektor rybołówstwa stoi w obliczu wielu poważnych wyzwań. Wyzwania te zostały omówione podczas nieformalnego spotkania maltańskich, cypryjskich i włoskich (wyspa Pantelleria) rybaków małoskalowych, zorganizowanego przez Malta College of Arts, Science and Technology (MCAST) przed szczytem ministerialnym, w którym uczestniczył maltański minister sprawiedliwości, kultury i samorządu lokalnego.
Wyzwania te obejmują:
- Nielegalne, nieraportowane i nieuregulowane połowy oraz zorganizowana przestępczość rybacka to działalność międzynarodowa, za którą stoją dobrze zorganizowane i wyposażone gangi przestępcze. Zostało to podkreślone przez prowadzoną przez Europol operację Tarantino, która doprowadziła do aresztowania 79 osób zaangażowanych w połowy tuńczyka IUU, oszukańczy handel i wprowadzanie do obrotu nielegalnego tuńczyka we Francji, Włoszech, na Malcie i w Hiszpanii.[6]
- Tania siła robocza pracowników migrujących w rybołówstwie.
- Wkraczanie w GSS interesów na większą skalę, takich jak rybołówstwo paszowe dla akwakultury i tuczu tuńczyka;
- Nieuregulowane połowy sportowe na Morzu Śródziemnym.
- Zmiana klimatu i gatunki inwazyjne ;
- Zanieczyszczenie, w szczególności odpadami z tworzyw sztucznych (odpadami morskimi oraz włóknami i mikrocząsteczkami mirko);
- Promowanie działań związanych z "niebieską gospodarką" (turystyka, akwakultura, wytwarzanie energii, bioposzukiwanie, wydobywanie ropy naftowej i gazu ziemnego z dna morskiego itp.[7].
Szczególnym problemem w całym basenie Morza Śródziemnego, podkreślanym przez wszystkich rybaków, jest szybka kolonizacja przez gatunki inwazyjne z Morza Czerwonego, wraz z wypieraniem tradycyjnych gatunków. Dwoma głównymi winowajcami są królik lub ropucha (Lagocephalus sceleratus) i lionfish (Pterois mile). Ropucha może dorastać do 1 metra długości i ważyć nawet 7 kg, a jej ostre zęby powodują rozległe uszkodzenia sieci rybackich. Ponadto nie ma wartości handlowej, ponieważ jest silnie trująca. Lwia ryba jest żarłocznym drapieżnikiem z silnie jadowitymi kolcami, które mogą powodować silny ból, a nawet śmierć. Obie ryby są również niebezpieczne dla środowiska; ropuchowate są żywicielami dennymi i mogą powodować rozległe szkody w siedliskach dna morskiego, a ryba lew jest wysoce drapieżna. Ryba lwia jest dobra do jedzenia, ale jest trudna w obsłudze i nie jest dobrze znana konsumentom. W innych częściach Morza Śródziemnego krab niebieski (Callinectes sapidus), pochodzący ze wschodniego wybrzeża obu Ameryk i żarłoczny drapieżnik skorupiaków, stał się powodem do niepokoju na południu Francji i wschodnim wybrzeżu Hiszpanii.
Wreszcie, w całym basenie Morza Śródziemnego nieuregulowana działalność połowowa łodzi rekreacyjnych, zarówno poprzez wypieranie rybaków z ich portów, jak i poprzez ich działalność połowową wpływającą na stada, czy to dla sportu, czy dla własnej konsumpcji, poprzez samą ich liczbę.
Współzarządzanie: nie panaceum, ale narzędzie zarządzania w pudełku
W przypadku programu LIFE (Low Impact Fishers of Europe) jedną z głównych korzyści, jakie może przynieść RPOA, jest poprawa zarządzania poprzez współzarządzanie. Cała sekcja poświęcona jest "uczestnictwu rybaków małoskalowych w procesach decyzyjnych". Wiąże się z tym wezwanie RPOA "do opracowania planów zarządzania rybołówstwem zawierających szczegółowe zasady mające na celu zapewnienie preferencyjnego dostępu do zrównoważonych połowów o niskim wpływie na środowisko wzdłuż pasma przybrzeżnego". Taki preferencyjny dostęp przyniesie korzyści tylko wtedy, gdy zostanie połączony z systemem prawdziwego współzarządzania, w którym zarówno odpowiedzialność, jak i uprawnienia decyzyjne są przekazywane komitetom współzarządzającym, a rybacy małoskalowi są uprawnieni do tworzenia i prowadzenia własnych autonomicznych organizacji.
W przypadku LIFE, odgórny model zarządzania rybołówstwem, stosowany w regionie Morza Śródziemnego, stał się dysfunkcjonalny. Rybacy małoskalowi zostali wyalienowani z procesów podejmowania decyzji zarządczych, a w połączeniu z brakiem zdolności i woli politycznej na poziomie krajowym do egzekwowania przepisów, zachęciło to do przełowienia, niszczenia siedlisk i nielegalnych, nieuregulowanych i nieraportowanych połowów (IUU).
W takim kontekście wymagane są nowe formy zarządzania, które budują zaufanie i współpracę między władzami krajowymi a zainteresowanymi stronami z sektora rybołówstwa, promują współodpowiedzialność i jednoczą je we wspólnym celu, jakim jest zrównoważone rybołówstwo oraz walka z nielegalnymi, nieraportowanymi i nieuregulowanymi połowami oraz zorganizowaną przestępczością rybacką. Wymaga to zmiany paradygmatu z odgórnego podejścia opartego na dowodzeniu i kontroli na podejście oddolne oparte na współzarządzaniu.
Na całym Morzu Śródziemnym istnieją przykłady, w których stosunkowo małe, lokalne i często nieformalne projekty współzarządzania z powodzeniem połączyły podmioty państwowe i niepaństwowe oraz ułatwiły dialog i współpracę między nimi, tworząc podstawę współodpowiedzialności i lepszej akceptacji prawnie wiążących przepisów, co z kolei przyczynia się do rozwiązania praktyk IUU i konfliktów społecznych.
Oczywiście, współzarządzanie nie jest panaceum, ale może stanowić ważne narzędzie zarządzania dopracowane pod kątem zarządzania rybołówstwem małoskalowym, które może być wykorzystywane wraz z innymi (w tym obszarami zamkniętymi zarezerwowanymi dla rybołówstwa małoskalowego, kontrolą nakładu połowowego itp.) W związku z tym, współzarządzanie ma potencjał do wzmocnienia pozycji rybaków i budowania ich zdolności do stania się odpowiedzialnymi i kompetentnymi podmiotami w zarządzaniu rybołówstwem.
Wydaje się, że istnieje masa krytyczna wysiłków na rzecz współzarządzania, które obecnie się łączą: niedawne włączenie współzarządzania do prawa rybołówstwa w Katalonii poprzez dekret, umieszczający współzarządzanie obok MSY, MCS, środków technicznych itp. jest inspirującym przykładem. Istnieje również wiele stosunkowo niewielkich inicjatyw lokalnych związanych z MPA, które zaczynają osiągać masę krytyczną i łączą się w sieci oraz zwiększają skalę inicjatyw.
Ministerialne zobowiązanie do wspierania rybołówstwa małoskalowego poprzez RPOA jest zarówno aktualne, jak i konieczne. Mamy nadzieję, że pozytywna wola polityczna wspierana przez ostatnie 5 lat zapewni, że niezbędne zasoby zostaną zainwestowane we wdrożenie RPOA w praktyce i przekształcenie atramentu na papierze w działania u podstaw.
♦ ♦ ♦
[1] Regionalny plan działania na rzecz tradycyjnego łodziowego rybołówstwa przybrzeżnego na Morzu Śródziemnym i Morzu Czarnym: wspólne zobowiązanie na przyszłość http://www.fao.org/gfcm/news/detail/en/c/1154586/
[2] Komitet Naukowo-Techniczny i Ekonomiczny ds. Rybołówstwa (STECF). Roczne sprawozdanie gospodarcze za 2018 r. dotyczące floty rybackiej Stanów Zjednoczonych (STECF 18/07). https://stecf.jrc.ec.europa.eu/documents/43805/2262384/STECF+18-07+-+AER.pdf
[3] Strona internetowa DG Mare na temat Morza Śródziemnego https://ec.europa.eu/fisheries/cfp/mediterranean_en
[4] Strona internetowa DG Mare poświęcona przepisom obowiązującym na Morzu Śródziemnym https://ec.europa.eu/fisheries/cfp/mediterranean/rules_en
[5] Materiały z warsztatów na temat poprawy naszej wiedzy na temat rybołówstwa małoskalowego: potrzeby w zakresie danych i metodologii, czerwiec 2017 r. http://www.fao.org/3/a-i8134e.pdf
[6] Komunikat prasowy Europolu: Jak nielegalny rynek tuńczyka błękitnopłetwego zarabiał ponad 12 milionów euro rocznie na sprzedaży ryb w Hiszpanii https://www.europol.europa.eu/newsroom/news/how-illegal-bluefin-tuna-market-made-over-eur-12-million-year-selling-fish-in-spain
[7] LIFE wzywa do integracyjnego błękitnego wzrostu na konferencji Our Ocean https://lifeplatform.eu/life-calls-inclusive-blue-growth/
BFT: od odzysku do sprawiedliwego zarządzania
Tuńczyk błękitnopłetwy: przejście od odbudowy do zarządzania
musi przynosić bezpośrednie korzyści przybrzeżnym flotom rzemieślniczym.
Nadszedł najwyższy czas, aby w strategii zarządzania nakładem połowowym, ochrony zasobów i sprawiedliwego podziału korzyści z odbudowywanych zasobów tuńczyka błękitnopłetwego uwzględnić przybrzeżne rybołówstwo rzemieślnicze.
Bruksela, 25 października 2018 r.
Brian O'Riordan
LIFE z zadowoleniem przyjmuje uznanie przez Komisję Europejską, że przybrzeżne floty łodziowego rybołówstwa artystycznego powinny korzystać z ponownego przydziału kwot tuńczyka błękitnopłetwego w sposób sprawiedliwy dla wszystkich flot europejskich oraz propozycję ponownego włączenia tego zmarginalizowanego sektora do połowów tuńczyka błękitnopłetwego.
DG Mare ujawniła plany przeniesienia od planu odbudowy do planu zarządzania dotyczącego wschodniego tuńczyka błękitnopłetwego w ostatnią środę 17 października 2018 r. w Brukseli, na spotkaniu z przedstawicielami branży i organizacji pozarządowych, przygotowującym do corocznego spotkania ICCAT - Międzynarodowej Komisji Ochrony Tuńczyka Atlantyckiego. W tym roku 21.st Specjalne posiedzenie ICCAT odbędzie się w Dubrowniku, w Chorwacji, w dniach 10-19 listopada. (szczegóły zob. https://www.iccat.int/com2018/).
Plan ma być skonstruowany wokół 3 szerokich celów: zarządzania i ochrony, włączenia społeczno-gospodarczego oraz inspekcji i kontroli. Urzędnicy DG Mare podkreślili, że w celu wzmocnienia odbudowy tuńczyka błękitnopłetwego należy usprawnić kontrole, zwłaszcza sprzedaży i prania nielegalnych połowów.
Cieniem na przygotowaniach do ICCAT było ogłoszenie postępowanie karne prowadzone przez Europol przeciwko 79 osobom zaangażowanym w nielegalne połowy i handel tuńczykiem błękitnopłetwym na wszystkich etapach łańcucha wartości, od połowu poprzez przeładunek i tuczenie do wprowadzenia do obrotu, na terenie Włoch, Malty, Francji i Hiszpanii. Przy szacowanym nielegalnym handlu na poziomie 2500 ton rocznie, co odpowiada 50% kwoty przyznanej UE na 2018 r. i wartej 12 mln euro rocznie, ta zorganizowana przestępczość ilustruje, jak "najbardziej regulowane rybołówstwo na świecie" cierpi z powodu braku skutecznej kontroli. Więcej szczegółów można znaleźć na stronie: https://www.europol.europa.eu/newsroom/news/how-illegal-bluefin-tuna-market-made-over-eur-12-million-year-selling-fish-in-spain
Pomimo tak znaczącej i nieokreślonej ilościowo działalności przestępczej prowadzonej przez dziesięciolecia w sektorze tuńczyka błękitnopłetwego, wschodni tuńczyk błękitnopłetwy w ciągu ostatnich 10 lat odnotował niezwykły powrót. Stanowi to solidną podstawę do przejścia od planu odbudowy do planu zarządzania. DG Mare zauważyła jednak, że nadal istnieje znaczne ryzyko przełowienia z powodu do czarnych rynków i braku przejrzystości w przeładunku ryb pomiędzy statkami łowczymi i pośrednikami a jednostkami tuczącymi tuńczyka.
LIFE z zadowoleniem odnotowuje, że DG Mare jest gotowa wykorzystać możliwość, jaką daje odnowienie zasobów tuńczyka błękitnopłetwego i zwiększenie TAC przyznanych Europie przez ICCAT, aby położyć kres niesprawiedliwej dyskryminacji drobnej działalności połowowej o niewielkim wpływie, złagodzenie trudności ekonomicznych, których doświadcza wielu rybaków prowadzących działalność na małą skalę, oraz odciążenie innych zasobów rybnych w Morzu Śródziemnym.
Strategiczne znaczenie tuńczyka błękitnopłetwego dla złagodzenia ogólnego stanu nadmiernej eksploatacji w Morzu Śródziemnym, zgodnie z deklaracją MedFish4ever z 2017 r. i regionalnym planem działania na rzecz rybołówstwa łodziowego w Morzu Śródziemnym i Morzu Czarnym z 2018 r., podpisanym przez 18 państw nadbrzeżnych Morza Śródziemnego i Morza Czarnego, nie można lekceważyć. Centralnym elementem tych nowych instrumentów jest "sprawiedliwy dostęp do żywych zasobów morskich w oparciu o zrównoważone rybołówstwo i jego rolę społeczno-gospodarczą" oraz przyznanie "preferencyjnego dostępu dla zrównoważonego i nisko oddziałującego rybołówstwa na małą skalę wzdłuż pasa nadbrzeżnego".
Śródziemnomorska flota łodziowego rybołówstwa przybrzeżnego (statki poniżej 12 metrów używające narzędzi nieholowanych) jest zdecydowanie największym segmentem floty, z nieco poniżej 70% aktywnej floty w 2015 r. według sprawozdania STECF AEP z 2017 r. Chociaż produkuje tylko 25% całkowitego połowu w Morzu Śródziemnym, flota ta odpowiada za 65% dni połowowych i 42% zatrudnienia. Do 2006 r. floty śródziemnomorskie i inne floty łodziowe miały zezwolenie na połowy tuńczyka błękitnopłetwego, co stanowiło dla nich istotne sezonowe źródło dochodu oraz ważną możliwość ograniczenia wysiłków na innych stadach.
Od 2006 r. w ramach planu odbudowy zasobów tuńczyka błękitnopłetwego ICCAT (plan BfT), Rybacy prowadzący połowy na małą skalę zostali skutecznie powstrzymani od połowów tuńczyka błękitnopłetwego, a w konsekwencji utratę ważnego źródła dochodu. Oznaczało to, że musieli się oni oprzeć na innych, mniej wartościowych gatunkach, co w konsekwencji spowodowało spadek ich dochodów i wzrost presji na inne zasoby. Pomimo art. 17 WPRyb i art. 8 rozporządzenia w sprawie wieloletniego planu dotyczącego tuńczyka błękitnopłetwego, w których wzywa się do sprawiedliwego podziału kwot krajowych między segmenty floty oraz do stworzenia zachęt do prowadzenia połowów selektywnych i mało intensywnych, ta niesprawiedliwa sytuacja powtarza się we wszystkich państwach członkowskich UE. W unijnym wieloletnim planie odbudowy zasobów tuńczyka błękitnopłetwego (rozporządzenie (UE) 2016/1627) podkreśla się również znaczenie promowania działalności w zakresie rybołówstwa przybrzeżnegow tym w rybołówstwie tradycyjnym i tradycyjnym.
Rybacy prowadzący tradycyjne łodziowe rybołówstwo przybrzeżne są gotowi odegrać swoją rolę we wdrażaniu niezbędnych środków zarządzania i kontroli potrzebnych do zapewnienia, że ich działalność przyczynia się do osiągnięcie zrównoważonego rozwoju społecznego, gospodarczego i środowiskowego. Więcej szczegółów znajduje się w: https://vimeo.com/240133802
LIFE wzywa do przydzielenia sprawiedliwej części corocznego zwiększenia kwoty, bezpośrednio od ICCAT i wyodrębnionedo połowów na małą skalę i o niewielkim wpływie, które są w pełni zgodne z obowiązującymi ramami monitorowania, kontroli i nadzoru (MCS).
Aby tak się stało, należy najpierw zdefiniować rzemieślnicze rybołówstwo przybrzeżne. LIFE podkreśla, że taka definicja musi przede wszystkim opierać się na stosowanie narzędzi o niskim stopniu oddziaływania, w szczególności techniki hakowe i linowe z wykorzystaniem lin ręcznych lub tyczek i sznurów; narzędzia typu "linka ręczna" oraz "tyczka i sznur" mają najmniejszy wpływ na środowisko i najmniejszy przyłów w porównaniu z innymi narzędziami służącymi do połowu tuńczyka błękitnopłetwego.
LIFE opowiada się za definicją wieloparametryczną, o ile zawiera ona obowiązkowe kryterium ograniczające definicję do tych narzędzi. Jeżeli działalność jest zgodna z tym kryterium, musi spełniać trzy z czterech następujących cech: a) całkowita długość statku jest mniejsza niż 12 metrów; b) statek prowadzi połowy wyłącznie na wodach terytorialnych lub w odległości do 25 mil morskich kraju będącego umawiającą się stroną (CPC); c) czas trwania rejsów połowowych jest krótszy niż 24 godziny, oraz d) maksymalna liczba załogi wynosi cztery osoby.
LIFE z zadowoleniem przyjmuje również zniesienie 5-tonowego limitu dla flot łodziowego rybołówstwa przybrzeżnego, ponieważ zapewni to tym flotom bardziej integracyjną podstawę do korzystania ze zwiększonych kwot połowowych na tuńczyka przyznawanych państwom członkowskim. Nie chroni to jednak w pełni rybaków prowadzących działalność na małą skalę przed negatywnym wpływem kwot podlegających wymianie handlowej oraz ich marginalizacją wynikającą z rynkowych mechanizmów przydzielania kwot. Stąd, specjalna klauzula zakazująca zbywalności należy uwzględnić, aby zapewnić, że nowa kwota przekazana państwom członkowskim na przybrzeżne połowy nieprzemysłowe nie podlega przeniesieniu na inne segmenty floty, w tym na sejnery i duże taklowce.
LIFE obawia się również, że dopuszczenie zmiana o 20% w dostosowaniu zdolności połowowej dla sejnerów jest zbyt wysoka i zdecydowanie zaleca utrzymanie zdolności połowowej zgodnej z TAC. W tym względzie należy również wziąć pod uwagę proponowane przedłużenie sezonu połowów okrężnicą. Prognozy z oceny z 2017 r. wskazywały, że w przyszłości konieczne będą redukcje kwot, jeśli kontynuowana będzie strategia F0.1, a nierozsądne byłoby zwiększanie zdolności połowowej tylko po to, by w kolejnych latach znów musieć ją redukować.
LIFE nie zgadza się z proponowanym środkiem mającym na celu przedłużenie sezonu dla sejnerów. Nie powinno to być dozwolone, ponieważ wiele statków odławia swoje kwoty w czasie krótszym niż tydzień, a takie przedłużenie otwiera możliwość znacznego zwiększenia nakładu połowowego w tym segmencie.
LIFE radzi, aby przepisy dotyczące minimalnego rozmiaru nie zmieniły się w stosunku do poprzednich zaleceń i nie zostały osłabione przez jakiekolwiek odstępstwo od minimalnego rozmiaru, aby zapobiec ukierunkowaniu na mniejsze młodociane osobniki.
Wreszcie LIFE chciałby podkreślić, że nie należy zwiększać dozwolonego przyłowu z 5% z zalecenia 14-04 do 20%, ponieważ takie zwiększenie jest równoznaczne z zezwoleniem na ukierunkowany połów tuńczyka błękitnopłetwego.
LIFE oczekuje na współpracę z instytucjami europejskimi i krajowymi wyrównanie szans między dużymi i małymi podmiotami gospodarczymioraz zapewnienie sprawiedliwego przepływu korzyści między segmentami floty, przy jednoczesnym zachowaniu zdrowych zasobów tuńczyka błękitnopłetwego.
♦ ♦ ♦
Wiadomości z pokładu - wrzesień 2018 r.
Wrzesień 2018
Pobierz biuletyn
Zapisz się!
Zapisz się, aby otrzymywać co miesiąc biuletyn "Wiadomości z pokładu" w preferowanym języku.
Obowiązek wyładunku: stan prac w PE
Spokój przed burzą: wysłuchanie w Parlamencie Europejskim na temat stanu realizacji obowiązku lądowania przed jego pełnym wdrożeniem w styczniu 2019 r. okazuje się pozbawione blasku.
Bruksela, 11 października 2018 r.
Brian O'Riordan
Pełny porządek obrad: http://www.europarl.europa.eu/meetdocs/2014_2019/plmrep/COMMITTEES/PECH/DV/2018/10-08/ProgrammeHearingLandingObligation_EN.pdf
Biorąc pod uwagę tytuł przesłuchania, można było się spodziewać bardziej interesującego i pouczającego spotkania. Jednak zostaliśmy nakarmieni tym samym, starym, tym samym.
Alain Cadec rozpoczął od stwierdzenia, że liczy na to, iż posiedzenie przedstawi główne wyzwania, które pozostały, stan rzeczy i zaproponuje rozwiązania problemów związanych z wdrożeniem obowiązku lądowania (LO). Rozczarował się.
Rozczarowujące jest również to, że większość floty stanowią drobni rybacy prowadzący połowy małoobszarowe, którzy stanowią ponad 70% floty, zapewniają ponad 50% miejsc pracy i wyładowują od 8 do 10% połowów handlowych. Mimo znacznego wpływu na LO, nie wspomniano o flocie, nie mówiąc już o tym, co robi się w celu złagodzenia skutków LO dla tych dziesiątek tysięcy właścicieli statków, którzy nie mają kwot i dla których polityka zerowych odrzutów oznacza politykę zerowych połowów, która zdelegalizuje ich działalność.
Pan Jean Porcher, bretoński armator i prezes (CEO) "Armement Porcher" przedstawił perspektywę branżową. Zarządza on działalnością 17 trawlerów o długości 25 metrów i zatrudnia 240 pracowników. Jego flota działa przez około 6 miesięcy w roku w zachodniej części kanału i z trudem generuje zwrot z kapitału na poziomie 10%.
Dla jego floty odrzuty są niemożliwe do załatwienia. Wyjaśnił, że na pokładzie nie ma miejsca na przechowywanie wszystkich niepożądanych połowów w skrzyniach; cała przestrzeń ładowni jest przeznaczona na przechowywanie połowów ryb w lodzie. Ponadto, surowe wymogi higieniczne powodują, że połowy przeznaczone do spożycia przez ludzi muszą być przechowywane oddzielnie od połowów przeznaczonych do celów przemysłowych, nieprzeznaczonych do spożycia przez ludzi. Jak zmotywować załogi pracujące na zasadzie catch share do stosowania LO, gdy praca nad odrzutami jest niepłatna, ale znacząca?
Dr Lisa Borges, z projektu Discardless dał przegląd ewolucji polityki odrzutu do teraz, począwszy od 1992 roku, kiedy DG Mare zdecydował, że zakaz odrzutu nie był najlepszym pomysłem. Nie wspomniała o tzw. kampanii "Fish Fight" prowadzonej przez Hugh Fearnley-Whittingstall. Odegrała ona zasadniczą rolę w wywieranie ogromnej presji publicznej na Komisję w trakcie procesu reformy, co spowodowało, że odrzuty stały się bohaterem i znikąd nie znalazły się na czele agendy WPRyb. Podkreśliła, że w Bałtyku nie widać znaczących zmian w praktyce (w celu uniknięcia odrzutów), a na poziomie UE nie ma projektu monitorowania i oceny postępowania z niechcianymi połowami na morzu.
Heather Hamilton z ClientEarth podkreśliła, że postępy są znacznie wolniejsze niż oczekiwano, a jak podkreślono w ocenie LO dokonanej przez STECF, wyłączenia zmniejszają skuteczność. Podkreśliła znaczenie dokładnego monitorowania połowów oraz wysokie ryzyko nieprzestrzegania przepisów z powodu braku skutecznego MCS, z koniecznością przejścia do w pełni udokumentowanych połowów.
Elisa Roller dokonała przeglądu aktualnej sytuacji, zwracając uwagę na wysoki odsetek połowów w ramach LO (66% w Morzu Śródziemnym), ale bez oceny skuteczności jego realizacji. Odpowiadając na pytania posłów, powiedziała, że było dużo czasu na przygotowanie, wydano pieniądze, opracowano i wdrożono narzędzia, więc nie powinno być powodów do niespodzianek.
Podkreśliła, że Norwegia potrzebowała dziesięcioleci, aby czerpać korzyści ze swojej polityki odrzutów, więc nie powinniśmy oczekiwać, że 1 stycznia 2019 roku "przejdziemy od 0 do 100". Zmiana rozporządzenia w sprawie kontroli będzie ważna dla rozwiązania problemu odrzutów, a jej zdaniem postępy wykazane w stosunku do celów MSY to dobra wiadomość.
Jedyną osobą, która wspomniała, że LO przedstawia szczególne problemy dla małych i średnich przedsiębiorstw, był poseł Werner Kuhn, który podkreślił również konieczność oddzielenia ryb przeznaczonych do spożycia przez ludzi od połowów przeznaczonych do użytku przemysłowego i pasz nie przeznaczonych do bezpośredniego spożycia przez ludzi.
Alain Cadec podsumował, przypominając, że głosował przeciwko LO. Ponieważ zostało ono zatwierdzone w legalnym procesie demokratycznym, musimy z nim współpracować. Przewidywał burzliwą polityczną pogodę przed, nawiązując do wiosennych wyborów.
♦ ♦ ♦
Poznaj Alicję Said, naszego kierownika projektu na Malcie
Bruksela, 11 października 2018 r.
Claudia Orlandini
W ramach trzyletniego projektu "Włączenie łodziowego rybołówstwa przybrzeżnego o niewielkim oddziaływaniu do głównego nurtu polityki na Morzu Śródziemnym" finansowany przez Fundację MAVA, LIFE wzmacnia swoją obecność w terenie, aby zapewnić większe wsparcie dla społeczności zajmujących się rybołówstwem na małą skalę w regionie (kliknij tutaj, aby uzyskać więcej informacji o projekcie). Alicia Said została wybrana, aby pomóc LIFE w realizacji tego ważnego zadania na Malcie. .
Droga Alicjo, witamy w LIFE! Mając wykształcenie akademickie w dziedzinie ekologii człowieka oraz wieloletnie doświadczenie w pracy z rybakami w terenie, w tym w ramach sieci Too Big To Ignore, możemy powiedzieć, że już od jakiegoś czasu jesteś "zafiksowana" na punkcie rybołówstwa na małą skalę. Skąd bierze się Twoja pasja do wspierania sektora rybołówstwa na małą skalę?
Wychowałem się w wiejskiej społeczności otoczonej rolnikami i rybakami, wśród których był mój ojciec, i mam kilka miłych wspomnień z dzieciństwa spędzonego na morzu. W ciągu ostatnich 10 lat zacząłem zauważać zanikanie tętniących życiem społeczności rybackich i naprawdę chciałem zrozumieć, co się dzieje i dlaczego kwitnące wybrzeże powoli staje się tylko miłym wspomnieniem. Dlatego postanowiłem podjąć studia w tej dziedzinie, aby dowiedzieć się, co jest przyczyną tych poważnych zmian. Ostatnie pięć lat poświęciłam więc na zrozumienie maltańskiego sektora rybołówstwa na małą skalę, a ostatnio spojrzałam na te zagadnienia z perspektywy globalnej, prowadząc badania podoktorskie w ramach Globalnego Partnerstwa na rzecz Badań nad Rybołówstwem na Małą Skalę (Too Big to Ignore Global Partnership).
Jest Pan Maltańczykiem i posiada Pan głęboką wiedzę na temat sektora w swoim kraju. Czy możesz nam powiedzieć więcej o obecnej sytuacji rybołówstwa na małą skalę na Malcie? Jakie są główne wyzwania, z którymi muszą się zmierzyć maltańscy rybacy na szczeblu lokalnym?
Jako badacz koncentruję się na zrównoważonym rozwoju rybołówstwa na małą skalę, ponieważ uważam, że jest to sposób na stworzenie zdolnych do funkcjonowania społeczności rybackich, zwłaszcza w małych państwach wyspiarskich, takich jak Malta. Maltańskie rybołówstwo na małą skalę jest narażone na stopniowe konsekwencje zmian w polityce, które zaczęły wpływać na endogeniczne maltańskie wzorce połowowe od czasu przystąpienia do UE w 2004 roku. Dostęp do zasobów i kwot połowowych, konkurencja z innymi użytkownikami morza, a także zmniejszające się zasoby rybne oraz kwestie związane z dostępem do forów decyzyjnych to tylko niektóre z wyzwań stojących przed maltańskimi rybakami. Co więcej, kwestie te są złożone i wzajemnie powiązane, a zatem ich rozwiązanie wymaga uważnej uwagi i udziału samych rybaków.
Rekrutując Cię jako Kierownik projektu na Malcie, LIFE chce dać maltańskim rybakom zajmującym się rybołówstwem na małą skalę możliwość posiadania w terenie kogoś, kto pomoże im wzmocnić ich lokalne sieci, wesprze ich w opracowywaniu lokalnych projektów i rozwiązań ale także w tym, by ich głos był słyszalny na poziomie instytucji europejskich i na poziomie międzynarodowym. Jakie są, według Ciebie, najpilniejsze przesłania, na które należy zwrócić uwagę te decydenci z perspektywa maltańska?
Uważam, że rybakom należy udzielić głosu, zapewnić większe wsparcie, rozwiązania i alternatywy. Mamy sektor, w którym liczba rybaków zajmujących się rybołówstwem na małą skalę stale maleje, a jego ożywienie wymaga dobrej polityki, która rzeczywiście będzie dostosowana do potrzeb tego sektora. W sektorze tym działają różni rybacy o odmiennych potrzebach, dlatego zrozumienie tej złożoności jest niezbędne, aby zapewnić dostosowanie polityki do wieloaspektowego charakteru rybołówstwa łodziowego. Zachęty mające na celu poprawę dostępu do zasobów i kwot połowowych oraz systemy rynkowe, takie jak dodawanie wartości do połowów, to środki, które mogą przynieść długoterminowe korzyści. Należy przeprowadzić więcej badań nad systemami społeczno-ekologicznymi, aby zapewnić rybakom możliwość utrzymania się w przyszłości. Ponadto kluczowe znaczenie ma zapewnienie możliwości regeneracji sektora. Być może stworzenie przestrzeni dla młodych rybaków, którzy chcieliby dołączyć do sektora, ale nie stać ich na inwestycję początkową, może zapewnić ciągłość sektora.
Powszechnie wiadomo, że Malta jest kluczowym graczem w dziedzinie akwakultury przemysłowej, zwłaszcza do tuczenia Tuńczyk błękitnopłetwy. Jakie są Pana zdaniem konsekwencje tak ogromnych inwestycji dla słuszne i sprawiedliwe planowanie przestrzenne obszarów morskich, które zapewnia, że interesy lokalnych społeczności nadmorskich są brane pod uwagę?
Według badania, które przeprowadziliśmy w 2016 roku, hodowla tuńczyka na Malcie zmieniła gospodarkę sektora rybołówstwa na małą skalę, ponieważ zbywalność kwot pozwoliła na koncentrację praw połowowych w mniejszej liczbie rąk, pozostawiając sektorowi rybołówstwa na małą skalę niewielkie możliwości uczestnictwa w tych połowach. W ostatnim roku nastąpiła pozytywna zmiana, gdyż rząd przeznaczył 25 ton dla posiadaczy pozwoleń, co jest dobrym znakiem sprawiedliwego podziału. Niemniej jednak należy się zastanowić, w jaki sposób te 25 ton przyniosło korzyści sektorowi łodziowego rybołówstwa przybrzeżnego. Jeśli chodzi o planowanie przestrzenne obszarów morskich, to rybacy coraz częściej doświadczają zawężania przestrzeni w obrębie przybrzeżnych łowisk. Rywalizacja o przestrzeń jest dla nich codziennością, a pojawienie się morskich obszarów chronionych jako nowej warstwy w zatłoczonym morzu wymaga podjęcia pilnych działań w celu zapewnienia rybakom ochrony ich źródeł utrzymania.
Dzięki sieci Too Big to Ignore (TBTI) miałeś okazję nawiązać kontakt z wieloma społecznościami rybackimi z różnych części świata. Czy są jakieś najlepsze praktyki, które zaobserwowałeś za granicą, a które Twoim zdaniem mogłyby przynieść korzyści na Malcie?
Dzięki TBTI mogłam poznać różne wyzwania i możliwości związane z rybołówstwem na małą skalę na całym świecie. Na przykład w Republice Południowej Afryki TBTI wraz z Masifundise Development Trust oraz Institute for Poverty, Land and Agrarian Studies (PLAAS) na Uniwersytecie Zachodniego Przylądka opracowało podręcznik polityki w zakresie rybołówstwa na małą skalę, informujący społeczności rybackie o ich prawach i obowiązkach. Uważam, że takie strategie dają społecznościom możliwość zwiększenia swojej siły negocjacyjnej, by wpływać na politykę, która decyduje o ich przyszłości. Innym ważnym wydarzeniem, które moim zdaniem zasługuje na uznanie, jest planowane spotkanie naukowców, decydentów i społeczności rybackich podczas 3.rd światowej konferencji rybołówstwa na małą skalę, która odbędzie się w październiku 2018 r. w Tajlandii. Cieszę się, że będę mógł wziąć w niej udział i stać się częścią rozmowy, która da głos rybakom.
Mamy nadzieję, że jesteś podekscytowany, że możesz oficjalnie dołączyć do zespołu LIFE Mediterranean i rozpocząć tę nową przygodę. Jakie są priorytety, którymi zamierzasz się zająć w swojej nowej roli?
Będę z niecierpliwością oczekiwał wsparcia dla niedawno uruchomionej Maltańskiej Sieci Rybołówstwa Małego Zasobu (Malta Small-Scale Fisheries Network - MSFN), której celem jest zgromadzenie rybaków i innych interesariuszy w celu omówienia wyzwań i możliwości stojących przed sektorem. Będę oczywiście kontynuował badania nad tym sektorem, aby móc wykorzystać je w kształtowaniu polityki, zarówno na szczeblu krajowym, jak i regionalnym. W sumie chodzi o to, by przywrócić społeczności rybackie i sprawić, by stały się one czymś w przyszłości, a nie tylko wspomnieniem przeszłości.
♦ ♦ ♦
Wiadomości z pokładu - lipiec i sierpień 2018 r.
Lipiec i sierpień 2018 r.
Pobierz biuletyn
Zapisz się!
Zapisz się, aby otrzymywać co miesiąc biuletyn "Wiadomości z pokładu" w preferowanym języku.
WestMedMAP - zmiany
Barcelona, 17 września 2018 r.
Marta Cavallé
Platforma Low Impact Fishers of Europe (LIFE) dzieli się swoimi uwagami na temat rozporządzenie ustanawiające wieloletni plan połowów zasobów dennych w zachodniej części Morza Śródziemnego (WestMed MAP), który powinien zostać przegłosowany przez Parlament jesienią tego roku.
Członkowie LIFE zgadzają się, że głównym przedmiotem zainteresowania WestMed MAP powinno być uregulowanie działalności połowowej włokiem. Uważają jednak, że należy zająć się wszystkimi segmentami floty, zarówno komercyjnymi, jak i rekreacyjnymi. Poniższe poprawki uwzględniają te segmenty floty i odnoszą się do tych kwestii, które będą miały wpływ na życie i środki do życia naszego okręgu wyborczego, czyli flot przybrzeżnych stosujących bierne narzędzia połowowe na małą skalę.
Dostęp do dokumentu w języku angielskim tutaj
Accédez au document en Français ici
Przejdź do dokumentu w języku hiszpańskim klikając tutaj
Festiwal Północnych Tradycji Wędkarskich 2018
Tornio, Finlandia: 150 rybaków zajmujących się rybołówstwem na małą skalę oraz rybaków miejscowych łączy siły
aby sprostać wspólnym wyzwaniom