Tuńczyk błękitnopłetwy w Morzu Śródziemnym: dobre wiadomości przyćmione ciemną chmurą.
Barcelona, 31 maja 2016 r.
Platforma LIFE
DG Mare ogłosiła niedawno otwarcie sezonu połowów tuńczyka błękitnopłetwego (http://ec.europa.eu/newsroom/mare/itemdetail.cfm?type=880&typeName=Press%20Release&item_id=31694). Ale za tą dobrą nowiną kryje się mroczna opowieść o niesprawiedliwości społecznej i straconych szansach. Setki wielozawodowych rybaków prowadzących działalność na małą skalę w Morzu Śródziemnym, którzy tradycyjnie poławiali tuńczyka błękitnopłetwego w sezonie trwającym od dwóch do trzech miesięcy przy użyciu wędek ręcznych, przy czym każdy rybak łowił średnio jedną rybę, zostało skutecznie wykluczonych z połowów.
Wychodzą na jaw kolejne przypadki dyskryminowania rybaków na mniejszą skalę przez niesprawiedliwy przydział kwot systemy w całej UE, które są sprzeczne z zasadami zrównoważonego rozwoju i sprawiedliwości społecznej. Nigdzie nie jest to bardziej widoczne niż w przypadku tuńczyka błękitnopłetwego w Morzu Śródziemnym.
Artykuł 17 Wspólnej Polityki Rybackiej - Rozporządzenie WPRyb (UE) nr 1380/2013 - wymaga, aby państwa stosowały "przejrzyste i obiektywne kryteria, w tym kryteria o charakterze środowiskowym, społecznym i gospodarczym" przy przydzielaniu uprawnień do połowów. Jednak spośród wszystkich możliwych kryteriów wymienionych w artykule, państwa członkowskie nadal stosują historyczne osiągnięcia prawie wyłącznie do przydzielania kwot. Z historycznego punktu widzenia, w większości przypadków, rybacy prowadzący połowy na małą skalę nie byli zobowiązani do prowadzenia rejestrów połowowych, a więc są niesprawiedliwie dyskryminowany przeciwko temu systemowi.
W art. 17 zachęca się również państwa członkowskie do stwarzania zachęt dla "statków rybackich stosujących selektywne narzędzia połowowe lub techniki połowowe o mniejszym wpływie na środowisko, takie jak mniejsze zużycie energii lub niszczenie siedlisk" w ramach przyznanych im uprawnień do połowów. Taki przepis mógłby być wykorzystany do nagradzać drobnicę, ekologicznej i ważnej społecznie działalności rybackiej, ale pozostaje uśpiona.
Wdrożenie potencjalnie rewolucyjnych przepisów art. 17 wymaga jednak woli politycznej do zmiany podejścia z "business as usual". Z historycznego punktu widzenia WPRyb była ślepa na rybołówstwo na małą skalę. Oznaczało to, że skupiała się na regulowaniu połowów z użyciem narzędzi ruchomych na większą skalę. W związku z tym, raz za razem, działania połowowe na mniejszą skalę o niskim wpływie były niesprawiedliwie dyskryminowane, pomimo ich nieodłącznych korzyści społecznych, gospodarczych i środowiskowych.
Tuńczyk: świecący przykład w ponurym regionie Morza Śródziemnego.
W Morzu Śródziemnym odbudowa zasobów tuńczyka błękitnopłetwego rysuje się w jasnych barwach na ponurym tle przełowienia, które wymknęło się spod kontroli. Ogólnie rzecz biorąc, stada ryb w Morzu Śródziemnym są poważnie uszczuplone, a 93% ocenionych stad jest przełowionych.
W 2006 r. uważano, że tuńczyk błękitnopłetwy jest na skraju wymieranie. Chociaż jest zbyt wcześnie, aby stwierdzić, że atlantyckie zasoby tuńczyka błękitnopłetwego osiągnęły zrównoważony poziom, oznaki ich odbudowy dobrze wróżą dziesiątkom komercyjnych zasobów rybnych w Morzu Śródziemnym, które znajdują się w dołku.
Opinie naukowe wskazują, że zasoby tuńczyka błękitnopłetwego odbudowują się, co skłoniło Międzynarodową Komisję ds. Ochrony Tuńczyka Atlantyckiego (ICCAT) - międzynarodowy organ odpowiedzialny za regulację połowów tuńczyka atlantyckiego (w tym w Morzu Śródziemnym) - do ustalenia poziomu 60% wzrost ogólnego TAC dla tuńczyka błękitnopłetwego w trzyletnim okresie 2015-2017. Dzięki temu w 2016 roku europejski TAC dla tuńczyka błękitnopłetwego wynosi 11 203 tony.
Decyzja ICCAT opiera się również na usprawnieniach w zakresie kontroli nielegalne, nieraportowane i nieuregulowane połowy (IUU) dzięki zastosowaniu nowych technologii i współpracy międzynarodowej, a także dzięki szeregowi środków zarządzania przyjętych od 2006 roku w ramach planu odbudowy zasobów tuńczyka błękitnopłetwego we wschodnim Atlantyku i w Morzu Śródziemnym.
Ciemną stroną tej dobrej wiadomości jest to, że te operacje połowowe, które miały i nadal mają największy wpływ na zasoby, są nagradzane dodatkowy kontyngent - Jest to przeciwieństwo tego, o co powinno chodzić w art. 17. Tymczasem rybacy prowadzący połowy na mniejszą skalę w Morzu Śródziemnym, którzy łowili tuńczyka od czasów przodków, z godnymi uwagi wyjątkami, są poddawani left out of this big quota give-away. Te działania na mniejszą skalę mają minimalny wpływ na zasoby, a jednocześnie przynoszą potencjalnie znaczne korzyści społeczne i gospodarcze dla społeczności zależnych od rybołówstwa.
Osoby czerpiące korzyści to przede wszystkim działające na większą skalę sejnery, które łowią żywego tuńczyka w celu jego utuczenia, co jest stosunkowo nową działalnością handlową, która opiera się na wykorzystaniu małych gatunków pelagicznych jako ich pożywienia. Wiele z tych małych gatunków pelagicznych jest przełowionych, zwłaszcza w Morzu Śródziemnym.
Pojawiają się również niepokojące sygnały, że to przekazywanie kwot dużym przedsiębiorstwom rybackim przekształca zasób publiczny w towar będący własnością prywatną poprzez indywidualne (lub statkowe) kwoty zbywalne (ITQ). Na przykład przepisy hiszpańskie zezwalają obecnie na czasowy lub stały transfer kwot połowowych tuńczyka pomiędzy statkami mającymi dostęp do połowów tuńczyka, co może prowadzić do koncentracji kwot połowowych przyznanych dużym i średnim statkom w rękach jednego z nich. kilka firmjak również prowadzące do spekulacyjnych inwestycji i handlu kwotami tuńczyka.
ŻYCIE odrzuca taki model przydzielania praw do połowówczy to na Morzu Śródziemnym, czy gdzie indziej. Rybołówstwo jest dziedzictwem globalnym i to rządy krajowe, a nie prywatne przedsiębiorstwa, są odpowiedzialne za regulowanie, kto ma dostęp do tych naturalnie odnawialnych zasobów i jak je wykorzystuje. Utowarowienie zasobów rybnych poprzez ITQ i podobne rynkowe narzędzia zarządzania rybołówstwem nie jest ani sprawiedliwe, ani zrównoważone.
ŻYCIE wzywa rządy państw członkowskich do stosowania art. 17 WPRybzarówno w literze, jak i w duchu prawa. Oznacza to stosowanie art. 17 w celu zachęcania do promowania odpowiedzialnego i społecznie korzystnego rybołówstwa. Darmowe rozdawanie praw połowowych niewielkiej liczbie coraz lepiej prosperujących i potężnych przedsiębiorstw rybackich pozbawiło praw większość floty i przekształca zasób publiczny w towar będący własnością prywatną.
♦♦♦